Czy też macie tak, że dzień Waszych urodzin jest dla Was dniem szczególnym? Czy niezależnie od tego, który to już rok Wam przybywa, to tego dnia czujecie się wyjątkowo?
Ja tak właśnie się dziś czuję. Niby ten dzień nie różni się jakoś bardzo od pozostałych dni w roku, ale budząc się rano, poczułam, że jest fajnie. I dobrze. Wszyscy są dla mnie bardziej mili niż na ogół, a i ja myślę o sobie troszkę lepiej i patrzę na siebie łaskawszym okiem.
Zastanawiałam się nad tym trochę i doszłam do wniosku, że chyba w dzień naszych urodzin inni zwracają na nas większą uwagę niż na co dzień. Czujemy to zainteresowanie, życzliwość, pozytywną energię, dobre myśli płynące od innych i jesteśmy szczęśliwsi. Może też sami staramy się mniej zwracać uwagę na to, co negatywne, nie do końca udane w naszym życiu? Skupiamy się na tu i teraz. Na najbliższych, płynących z ich serc życzeniach i… na sobie.
Tak. Bo przecież jesteśmy ważni. Pamiętajmy o tym i starajmy się, aby nasza codzienność wyglądała podobnie. Bądźmy dla siebie dobrzy i nie myślmy za dużo o tym, na co nie mamy wpływu Dobrego dnia!